LKS Głowienka - strona nieoficjalna

1. Wisłoka Nowy Żmigród

30 punktów, 9 zwycięstw – 3 remisy – 2 porażki. Stosunek bramek: 28-12.

Wyniki:

Orzeł Lubla 3:0 (w), Tempo Nienaszów 1:0 (d), Tęcza Zręcin 2:2 (w), Polonia Kopytowa 2:4 (w), Dwór Kombornia 6:3 (d), OKS Markiewicza Krosno 4:0 (w), Sobniów Jasło 1:0 (d), LKS Głowienka 0:1 (w), Gaudium Łężyny 2:0 (d), Victoria Kobylany 3:0 (w), Zamczysko Mrukowa 0:0 (d), Orzeł Faliszówka 2:1 (w), Burza Rogi 1:0 (d), Ostoja Kołaczyce 1:1 (w)

Strzelcy:

Mariusz Kurczaba 9, Sławomir Chopiak 6, Piotr Stopa 4, Michał Stachaczyński 3, Michał Kmiecik 2, Paweł Brożyna 1, Jakub Grzywacz 1, Paweł Nawracaj 1, Wojciech Wierdak 1

Spadkowicz z okręgówki był typowany przed rundą jako jeden z faworytów do awansu. Drużyna Wisłoki tylko dwukrotnie dała się pokonać, m.in. ich najgroźniejszemu rywalowi, drużynie Głowienki. Poza tymi wpadkami odniosła kilka wysokich zwycięstw (u siebie z Kombornią i na wyjeździe z Markiewicza) i trzy razy zremisowała. Jako jedyna drużyna w lidze nie przegrała meczu na własnym boisku. Na sześć rozegranych meczów u siebie, pięć wygrała. Zremisowała tylko dość niespodziewanie z Zamczyskiem Mrukowa. Grą kreował rozgrywający, jeden z najlepszych środkowych pomocników ligi, 40-letni Piotr Stopa, który kilkanaście lat temu występował w ekstraklasowej Stali Mielec. Ponadto wyróżniającymi się zawodnikami byli doświadczeni prawy obrońca i kapitan Konrad Pęcak, stoper Rafał Szyndak i pomocnik Sławomir Chopiak. Nieźle spisało się również kilku młodych zawodników, m.in. bramkarz Mateusz Bazan, obrońca Paweł Brożyna, grający na pomocy lub na ataku Michał Kmiecik czy Mariusz Kurczaba, najlepszy strzelec drużyny. Jeśli drużyna ta na wiosnę będzie spisywać się tak jak w niedawno zakończonej rundzie, to nie będzie mieć kłopotów z awansem do okręgówki.

2. LKS Głowienka

29 punktów, 9 zwycięstw – 2 remisy – 3 porażki. Stosunek bramek: 32-15.

Wyniki:

OKS Markiewicza Krosno 3:0 (w), Sobniów Jasło 3:0 (d), Ostoja Kołaczyce 1:0 (d), Gaudium Łężyny 0:2 (w), Victoria Kobylany 2:2 (d), Zamczysko Mrukowa 2:3 (w), Orzeł Faliszówka 1:3 (d), Burza Rogi 0:0 (w), Wisłoka Nowy Żmigród 1:0 (d), Orzeł Lubla 3:0 (w), Tempo Nienaszów 4:3 (d), Tęcza Zręcin 5:0 (w), Polonia Kopytowa 5:1 (w), Dwór Kombornia 2:1 (d)

Strzelcy:

Wojciech Biały 9, Jakub Hejnar 6, Zbigniew Mosoń 4, Stanisław Borek 2, Daniel Dubis 2, Mateusz Frączek 2, Radosław Frydrych 2, Piotr Guzik 2, Bartłomiej Wilk 2, Kamil Rachwał 1

Podopieczni Andrzeja Białego mieli dobry początek sezonu, wygrywając pierwsze trzy mecze, przy tym nie tracąc bramki. Później jednak drużynę złapała zadyszka i na następne zwycięstwo trzeba było czekać aż do dziewiątej kolejki. W tej pokonali na własnym boisku lidera z Nowego Żmigrodu. Od tego meczu już nie stracili punktów. Kilka zwycięstw było efektownych, m.in. w pierwszej kolejce z Markiewicza, ze Zręcinem, czy z Kopytową. Drużyna ma jedną z najlepszych defensyw w lidze. Zaczynając od bramkarza Karola Kozieradzkiego, na stoperze nieźle grał Michał Krupa, na lewej stronie obrony sprowadzony przed sezonem z GKS-u Krościenko Wyżne Daniel Dubis. W ataku brylował duet Wojciech Biały-Jakub Hejnar. Pierwszy z nich zdobył 9 bramek i zaliczył 11 asyst, najwięcej w całej lidze. Zaś ten drugi grając zaledwie w 8 meczach zdobył 6 bramek. Mankamentem drużyny była gra w niektórych meczach pomocników. Z tej linii można wyróżnić ewentualnie Stanisława Borka, jednak ze względu na kontuzje rozegrał on tylko 6 meczów.

3. Ostoja Kołaczyce

23 punkty, 6 zwycięstw – 5 remisów – 3 porażki. Stosunek bramek: 25-15.

Wyniki:

Sobniów Jasło 2:1 (w), Orzeł Lubla 2:3 (d), LKS Głowienka 0:1 (w), Tempo Nienaszów 2:1 (d), Gaudium Łężyny 3:3 (w), Tęcza Zręcin 0:0 (d), Victoria Kobylany 1:1 (w), Zamczysko Mrukowa 2:1 (w), Polonia Kopytowa 3:0 (d), Orzeł Faliszówka 1:2 (w), Dwór Kombornia 5:0 (d), Burza Rogi 2:0 (w), Wisłoka Nowy Żmigród 1:1 (d), OKS Markiewicza Krosno 1:1 (w)

Strzelcy:

Dominik Kowalski 9, Przemysław Madejczyk 4, Marek Nowosielski 4, Damian Szpak 2, Michał Kaleta 2, Szymon Grzesiak 2, Maciej Jarosz 1, samobójcza 1

Piłkarze Ostoi mają za sobą niezłą w swoim wykonaniu rundę jesienną. Mimo kilku wpadek m.in. z Lublą, czy w Faliszówce, drużyna zdobyła 23 punkty, sześciokrotnie wygrywając i pięciokrotnie remisując. Prócz wcześniej wspomnianych porażek, przegrała jeszcze w Głowience. Drużyna z Kołaczyc to podobnie, jak i w innych drużynach mieszanka rutyny z młodością. Doświadczonych Dominika Kowalskiego, Przemysława Madejczyka i Michała Kaletę wspierali młodzi Szymon Grzesiak, Maciej Jarosz i Marcin Szczurek. Nieźle spisał się sprowadzony z Dębowczanki Dębowiec napastnik Marek Nowosielski. W drużynie jest rywalizacja na pozycji bramkarza. O tzw. nr 1 walczą doświadczony Artur Poziemski z młodymi Pawłem Wroną i Michałem Gajdą. Można powiedzieć, że trener Marek Dyląg zrobił naprawdę niezłą drużynę, która może pokusić się o awans do klasy okręgowej.

4. Burza Rogi

23 punkty, 7 zwycięstw – 2 remisy – 5 porażek. Stosunek bramek: 24-16.

Wyniki:

Tempo Nienaszów 1:3 (w), Tęcza Zręcin 2:1 (d), Polonia Kopytowa 5:0 (d), Dwór Kombornia 3:1 (w), OKS Markiewicza Krosno 2:1 (d), Sobniów Jasło 1:1 (w), LKS Głowienka 0:0 (d), Gaudium Łężyny 0:3 (w), Victoria Kobylany 2:1 (d), Zamczysko Mrukowa 0:1 (w), Orzeł Faliszówka 4:1 (d), Ostoja Kołaczyce 0:2 (d), Wisłoka Nowy Żmigród 0:1 (w), Orzeł Lubla 4:0 (d)

Strzelcy:

Maciej Szyszlak 8, Paweł Kochan 5, Maciej Aszklar 4, Łukasz Aszklar 3, Damian Kubusiak 2, Sebastian Kubusiak 2

Niektórzy twierdzą, że drużyna Burzy nie zasługuje na tą pozycję, jednak patrząc na styl, jaki prezentuje ten zespół, to jest to jedna z najlepiej grających piłką drużyn w lidze. Młody zespół prowadzony przez Pawła Uliasza odniósł 7 zwycięstw, dwukrotnie zremisował i aż 5 razy przegrał. Trochę martwi liczba porażek, ale kilka zwycięstw było naprawdę efektownych, m.in. z Kopytową, z Faliszówką i z Lublą. Drużyna gra zdecydowanie lepiej na własnym boisku, gdzie zdobyła 19 punktów na zdobytych 23. Warto wspomnieć, że najlepszymi strzelcami drużyny są juniorzy – Maciej Szyszlak i Paweł Kochan, którzy razem bramkarzy rywali pokonali 13 razy. W środku pomocy dobrze grał Łukasz Aszklar, a po bokach pomocy bracia Damian i Sebastian Kubusiakowie. W linii defensywy dobrze spisali się doświadczeni Łukasz Janocha i bracia Chilikowie, Krzysztof i Dariusz. Czy ta drużyna powalczy na wiosnę o awans?

5. Dwór Kombornia

21 punktów, 6 zwycięstw – 3 remisy – 5 porażek. Stosunek bramek: 35-29.

Wyniki:

Gaudium Łężyny 0:0 (d), Victoria Kobylany 2:2 (w), Zamczysko Mrukowa 7:2 (d), Orzeł Faliszówka 5:1 (w), Burza Rogi 1:3 (d), Wisłoka Nowy Żmigród 3:6 (w), Orzeł Lubla 1:0 (d), Tempo Nienaszów 5:3 (w), Tęcza Zręcin 1:1 (d), Polonia Kopytowa 1:2 (d), Ostoja Kołaczyce 0:5 (w), OKS Markiewicza Krosno 5:2 (w), Sobniów Jasło 3:0 (d), LKS Głowienka 1:2 (w)

Strzelcy:

Paweł Krauz 12, Marek Surmacz 5, Krystian Pasterkiewicz 4, Mariusz Pasterkiewicz 3, Sławomir Pluciński 3, Marcin Balawajder 3, Mateusz Kłapkowski 2, Tomasz Krauz 1, Janusz Bajgrowicz 1, Wojciech Kwolek 1

Drużyna z Kombornii w ubiegłym sezonie broniła się przed spadkiem. W tym sezonie jest już zdecydowanie inaczej, wszystko dzięki dobrze poukładanej linii ofensywnej, którą kierują młodzi pomocnicy Sławomir Pluciński i Krystian Pasterkiewicz, oraz duet napastników Marek Surmacz oraz trener grający drużyny Paweł Krauz, król strzelców rozgrywek, który wcześniej był najlepszym strzelcem GKS-u Krościenko Wyżne, walczącego o awans do IV ligi. Dobra gra w ofensywie sprawiła, że drużyna Dworu ma najwięcej zdobytych bramek wśród wszystkich drużyn w lidze. Słabą stroną drużyny jest jednak defensywa, czego efektem jest strata 29 goli. Nie można mieć jednak zastrzeżeń do bramkarza Marcina Paczosy, lecz do słabej postawy obrońców. Drużyna odniosła kilka wysokich zwycięstw m.in. u siebie z Mrukową i Sobniowem, czy wyjazdowych w Faliszówce, w Nienaszowie i w Krośnie. Najsłabszy mecz rozegrała w Nowym Żmigrodzie, przegrywając 3:6. Jeśli drużyna poprawi grę w defensywie i nie osłabi się, to może w rundzie wiosennej powalczyć o awans do klasy okręgowej.

6. Victoria Kobylany

20 punktów, 5 zwycięstw – 5 remisów – 4 porażki. Stosunek bramek: 20-23.

Wyniki:

Polonia Kopytowa 2:2 (w), Dwór Kombornia 2:2 (d), OKS Markiewicza Krosno 1:6 (w), Sobniów Jasło 1:1 (d), LKS Głowienka 2:2 (w), Gaudium Łężyny 1:0 (d), Ostoja Kołaczyce 1:1 (d), Zamczysko Mrukowa 1:0 (w), Orzeł Faliszówka 2:1 (d), Burza Rogi 1:2 (w), Wisłoka Nowy Żmigród 0:3 (d), Orzeł Lubla 0:1 (w), Tempo Nienaszów 4:2 (d), Tęcza Zręcin 2:0 (w)

Strzelcy:

Daniel Czaja 9, Kamil Paluch 7, Rafał Wierdak 3, Bartłomiej Szydło 1

W ciągu ostatnich kilku lat drużyna z Kobylan była w czołówce rozgrywek klasy „A”. Jednak w rundzie jesiennej spisali się średnio. Możliwe, że podopieczni Lecha Czai, byliby na wyższej pozycji, gdyby nie słaby początek sezonu. Na pierwsze zwycięstwo musieli czekać aż do 6. kolejki, kiedy to pokonali na własnym boisku Gaudium Łężyny. Nieco słabiej grał w tym sezonie również czołowy strzelec Victorii, Daniel Czaja, który na jesień zdobył 9 bramek. Dwie mniej zdobył sprowadzony przed sezonem z Orła Faliszówka Kamil Paluch. Sporym wzmocnieniem było pozyskanie 18-letniego środkowego pomocnika, Rafała Wierdaka z Karpat Krosno. W kilku meczach nieźle bronił Łukasz Szczurek. Drużynie nieco lepiej wiodło się u siebie, przegrywając tylko raz z Wisłoką. Na wiosnę Victoria będzie musiała rozegrać kilka pierwszych meczów jako gospodarz na neutralnym terenie, ze względu na złe zachowanie kibiców we wcześniej wspomnianym meczu z liderem z Nowego Żmigrodu.

7. Polonia Kopytowa

20 punktów, 6 zwycięstw – 2 remisy – 6 porażek. Stosunek bramek: 32-37.

Wyniki:

Victoria Kobylany 2:2 (d), Zamczysko Mrukowa 5:1 (w), Orzeł Faliszówka 4:4 (d), Burza Rogi 0:5 (w), Wisłoka Nowy Żmigród 4:2 (d), Orzeł Lubla 1:2 (w), Tempo Nienaszów 3:1 (d), Tęcza Zręcin 3:5 (w), Ostoja Kołaczyce 0:3 (w), Dwór Kombornia 2:1 (w), OKS Markiewicza Krosno 2:1 (d), Sobniów Jasło 4:3 (w), LKS Głowienka 1:5 (d), Gaudium Łężyny 1:2 (w)

Strzelcy:

Wojciech Munia 10, Damian Tłuściak 7, Tomasz Munia 6, Tomasz Gierlasiński 2, Marcin Gierlicki 2, Łukasz Grzesik 1, Łukasz Janas 1, Piotr Tłuściak 1, Marcin Janik 1, samobójcza 1

Najlepszy z beniaminków. Piłkarzom Polonii już jednak nie wiodło się tak dobrze, jak w rozgrywkach klasy „B”, ale na uwagę zasługują cenne zwycięstwa z wyżej notowanymi rywalami z Nowego Żmigrodu i z Kombornii. Drużyna ma dobrą linię ofensywną, o czym świadczy 32 zdobyte bramki. Najlepszym strzelcem był Wojciech Munia, strzelec 10 bramek. Siedem razy bramkarza rywali pokonał też Damian Tłuściak, niegdyś gracz IV-ligowych Czarnych Jasło. Jednak słabym punktem drużyny jest gra w defensywie, czego efektem jest strata aż 37 bramek, najwięcej wśród wszystkich drużyn w lidze. Na własnym, niezbyt dobrym boisku spisywali się dobrze, przegrywając tylko raz, z wiceliderem z Głowienki. Drużyna jednak nie prezentowała zbyt dobrego stylu, w niektórych meczach zwycięstwa były nieco szczęśliwe. Gdyby nie słaba postawa defensywy, to drużyna ta mogła by być na miejscu premiowanym awansem.

8. Orzeł Faliszówka

20 punktów, 6 zwycięstw – 2 remisy – 6 porażek. Stosunek bramek: 26-28.

Wyniki:

Tęcza Zręcin 0:1 (w), Polonia Kopytowa 4:4 (w), Dwór Kombornia 1:5 (d), OKS Markiewicza Krosno 2:4 (w), Sobniów Jasło 2:0 (d), LKS Głowienka 3:1 (w), Gaudium Łężyny 3:0 (d), Victoria Kobylany 1:2 (w), Zamczysko Mrukowa 3:2 (d), Ostoja Kołaczyce 2:1 (d), Burza Rogi 1:4 (w), Wisłoka Nowy Żmigród 1:2 (d), Orzeł Lubla 2:1 (w), Tempo Nienaszów 1:1 (d)

Strzelcy:

Damian Waliszko 10, Michał Waliszko 6, Marek Majkut 3, Artur Szala 2, Rafał Gromek 2, Andrzej Munia 1, samobójcze 2

Przed rozpoczęciem sezonu drużyna z Faliszówki była przez wielu typowana jako jedna z najsłabszych w lidze, a miejsce tuż nad strefą spadkową byłoby dobrym wynikiem. Początek sezonu wiele na to wskazywał, ale gdy wygrali pierwszy mecz z Sobniowem to później wiodło się im dobrze. Bardzo cenne były zwycięstwa z wyżej notowanym rywalami (w Głowience i z Kołaczycami). O sile zespołu stanowili bracia Waliszko, Damian i Michał, którzy razem strzelili 16 bramek. Nieźle spisali się doświadczeni zawodnicy: bramkarz Mariusz Marszał, obrońca Mariusz Jaskółka i jeden z najstarszych zawodników w lidze, 44-letni Andrzej Munia. Podobnie jak ich sąsiad zza miedzy, Polonia Kopytowa, lepiej spisywali się u siebie. Drużyna nie prezentowała może zbyt dobrego poziomu, ale zasłużyła na 8. pozycję na koniec rundy. Jeśli na wiosnę będzie się spisywać, tak jak w rundzie jesiennej to nie powinna mieć problemów z utrzymaniem.

9. Tęcza Zręcin

18 punktów, 4 zwycięstwa – 6 remisów – 4 porażki. Stosunek bramek: 23-25.

Wyniki:

Orzeł Faliszówka 1:0 (d), Burza Rogi 1:2 (w), Wisłoka Nowy Żmigród 2:2 (d), Orzeł Lubla 2:2 (w), Tempo Nienaszów 2:3 (d), Ostoja Kołaczyce 0:0 (w), Polonia Kopytowa 5:3 (d), Dwór Kombornia 1:1 (w), OKS Markiewicza Krosno 2:1 (d), Sobniów Jasło 1:1 (w), LKS Głowienka 0:5 (d), Gaudium Łężyny 1:1 (w), Victoria Kobylany 0:2 (d), Zamczysko Mrukowa 5:2 (w)

Strzelcy:

Damian Żołna 7, Damian Wąchała 5, Adrian Limberger 4, Konrad Dranka 4, Bartosz Kut 1, Marcin Foremny 1

Podopieczni grającego trenera Nikodema Sikory, pozyskanego przed sezonem z B-klasowej Jasiołki Świerzowa, spisali się w rundzie jesiennej nieźle, a porównując miejsce z ubiegłego sezonu, kiedy to dopiero rzutem na taśmę zapewnili sobie utrzymanie, 9. pozycja jest dobrym wynikiem. Rundę rozpoczęli od zwycięstwa z Faliszówką, ale na następny komplet punktów musieli czekać aż do 8. kolejki, kiedy to pokonali u siebie Kopytową. W połowie rundy drużyna miała świetną passę, nie przegrywając pięciu meczów z rzędu. Została ona przerwana przez Głowienkę, która rozgromiła Tęczę aż 5:0. Dla piłkarzy ze Zręcina był to najsłabszy mecz w jesieni. Najwięcej ze wszystkich drużyn w lidze, bo aż sześciokrotnie zremisowali. Wśród zawodników najlepiej spisywali się Damian Wąchała i Damian Żołna, najlepszy strzelec drużyny (7 bramek). Kilka meczów rozegrał też jedyny zagraniczny zawodnik w lidze – egipcjanin Gharib Moustafa.

10. Gaudium Łężyny

17 punktów, 4 zwycięstwa – 5 remisów – 5 porażek. Stosunek bramek: 14-15.

Wyniki:

Dwór Kombornia 0:0 (w), OKS Markiewicza Krosno 0:0 (d), Sobniów Jasło 0:0 (w), LKS Głowienka 2:0 (d), Ostoja Kołaczyce 3:3 (d), Victoria Kobylany 0:1 (w), Zamczysko Mrukowa 1:2 (d), Orzeł Faliszówka 0:3 (w), Burza Rogi 3:0 (d), Wisłoka Nowy Żmigród 0:2 (w), Orzeł Lubla 2:1 (d), Tempo Nienaszów 0:1 (w), Tęcza Zręcin 1:1 (d), Polonia Kopytowa 2:1 (d)

Strzelcy:

Maciej Kurdziel 5, Wojciech Forystek 3, Łukasz Kalityński 2, Wojciech Szymański 1, Tomasz Opałka 1, Przemysław Maciejczyk 1, Michał Szczepański 1

W porównaniu z ubiegłymi latami, w rundzie jesiennej dobrze funkcjonowała linia defensywy w drużynie z Łężyn, która straciła tylko 15 bramek. To zasługa dobrej gry doświadczonych obrońców, m.in. Wojciecha Myśliwca i Tomasza Opałki. Dobrze w bramce bronił 17-letni Adrian Musiał. Zastrzeżeń też nie można mieć do środkowych pomocników Andrzeja Juszczyka i Łukasza Kalityńskiego, którzy niegdyś grali na poziomie IV-ligowym. Jednak słabo spisywali się napastnicy. Najlepszy strzelec Maciej Kurdziel strzelił tylko 5 bramek, a grający obok niego Wojciech Forystek dwie mniej. Być może, gdyby napastnicy byli w lepszej formie to Gaudium byłby w czołówce rozgrywek. Co ciekawe, pierwsze bramki podopieczni Roberta Mastaja stracili dopiero w 5. kolejce, remisując u siebie z Ostoją Kołaczyce, a pierwszą porażkę ponieśli w następnej kolejce, ulegając na wyjeździe Victorii Kobylany. Drużyna miała też kilka wpadek, przegrywając z niżej notowanymi rywalami.

11. Zamczysko Mrukowa

16 punktów, 5 zwycięstw – 1 remis – 8 porażek. Stosunek bramek: 21-32.

Wyniki:

Polonia Kopytowa 1:5 (d), Dwór Kombornia 2:7 (w), OKS Markiewicza Krosno 1:2 (d), Sobniów Jasło 0:1 (w), LKS Głowienka 3:2 (d), Gaudium Łężyny 2:1 (w), Victoria Kobylany 0:1 (d), Ostoja Kołaczyce 1:2 (d), Orzeł Faliszówka 2:3 (w), Burza Rogi 1:0 (d), Wisłoka Nowy Żmigród 0:0 (w), Orzeł Lubla 2:0 (d), Tempo Nienaszów 4:3 (w), Tęcza Zręcin 2:5 (w)

Strzelcy:

Grzegorz Mastaj 6, Jarosław Twardzik 5, Tadeusz Łącki 3, Piotr Stachurski 3, Rafał Mastaj 1, Witold Bobula 1, Karol Kmiecik 1, Dawid Socha 1

Na początku rozgrywek drużyna z Mrukowej spisywała się fatalnie. Pierwsze punkty zdobyli dopiero w 6. kolejce, pokonując u siebie wyżej notowaną drużynę z Głowienki. Później już drużynie wiodło się nieco lepiej, czego efektem było zajęcie 11. miejsca na półmetku rozgrywek. Potrafili urwać punkty wyżej notowanym drużynom. Prócz wcześniej wspomnianego zwycięstwa z Głowienką, zremisowali na wyjeździe w Nowym Żmigrodzie, pokonali u siebie Rogi. Wiele drużyn miało problemy z wywiezieniem z Pielgrzymki (gdzie mecze jako gospodarz rozgrywa drużyna Zamczyska) choćby jednego punktu. Wszystko przez kiepskie boisko, na którym drużyny grające technicznie miały problemy z przeprowadzaniem akcji. W drużynie wyróżniającymi się zawodnikami byli Jarosław Twardzik i Grzegorz Mastaj, którzy razem zdobyli 11 bramek. Można wyróżnić też doświadczonego, 35-letniego Tadeusza Łąckiego, który pełnił funkcję grającego trenera.

12. OKS Markiewicza Krosno

15 punktów, 4 zwycięstwa – 3 remisy – 7 porażek. Stosunek bramek: 22-28.

Wyniki:

LKS Głowienka 0:3 (d), Gaudium Łężyny 0:0 (w), Victoria Kobylany 6:1 (d), Zamczysko Mrukowa 2:1 (w), Orzeł Faliszówka 4:2 (d), Burza Rogi 1:2 (w), Wisłoka Nowy Żmigród 0:4 (d), Orzeł Lubla 1:0 (w), Tempo Nienaszów 2:2 (d), Tęcza Zręcin 1:2 (w), Polonia Kopytowa 1:2 (w), Dwór Kombornia 2:5 (d), Sobniów Jasło 1:3 (w), Ostoja Kołaczyce 1:1 (d)

Strzelcy:

Robert Sico 5, Michał Ciupka 5, Tomasz Pakiet 4, Łukasz Celny 3, Rafał Bazentkiewicz 1, Jarosław Bogacz 1, Maciej Bożek 1, Dariusz Nowak 1, Krzysztof Nowak 1

Przed sezonem klub przeprowadził kilka transferów i wydawało się, że beniaminek będzie drużyną, która zakończy rundę w czołówce tabeli. Stało się jednak inaczej. Drużyna rozpoczęła sezon od porażki z Głowienką i remisu w Łężynach. Potem odniosła trzy przekonywujące zwycięstwa i wydawało się, że pierwsze dwa mecze ze stratą punktów to tylko przypadek. Później jednak drużyna znowu zaczęła tracić punkty i ostatecznie rundę zakończyła na niskim, 12. miejscu. Najlepszymi strzelcami drużyny Robert Sico i Michał Ciupka, którzy zdobyli po 5 bramek. Nieco poniżej oczekiwań spisał się Tomasz Pakiet, niegdyś gracz IV-ligowych Karpat Krosno, który tylko czterokrotnie pokonał bramkarzy rywali. Słabo grała też formacja defensywna. Może w rundzie wiosennej krośnianie przebudzą się i powalczą o jak najlepsze miejsce.

13. Sobniów Jasło

14 punktów, 3 zwycięstwa – 5 remisów – 6 porażek. Stosunek bramek: 14-21.

Wyniki:

Ostoja Kołaczyce 1:2 (d), LKS Głowienka 0:3 (w), Gaudium Łężyny 0:0 (d), Victoria Kobylany 1:1 (w), Zamczysko Mrukowa 1:0 (d), Orzeł Faliszówka 0:2 (w), Burza Rogi 1:1 (d), Wisłoka Nowy Żmigród 0:1 (w), Orzeł Lubla 1:1 (d), Tempo Nienaszów 2:1 (w), Polonia Kopytowa 3:4 (d), Dwór Kombornia 0:3 (w), OKS Markiewicza Krosno 3:1 (d)

Strzelcy:

Adrian Lis 5, Paweł Kasprzyk 1, Krzysztof Buba 1, Maciej Berkowicz 1, Michał Owsiak 1, Rafał Ostalecki 1, Łukasz Machowski 1, Piotr Czerkowicz 1, Mateusz Gorczyca 1, Piotr Mrozowski 1

OKS Sobniów był najlepszą drużyną rundy wiosennej ubiegłego sezonu. Jednak w tej rundzie drużyna z jasielskiego osiedla znacznie obniżyła loty i niespodziewanie jest po pierwszej rundzie na miejscu spadkowym. Aż 10 z 14 zdobytych punktów podopieczni Pawła Kasprzyka zdobyli na swoim, ciężkim boisku. Pierwsze zwycięstwo drużyna odniosła w 5. kolejce, pokonując u siebie Zamczysko Mrukowa. Niespodziewanie wygrała też w 10. kolejce w Nienaszowie. Trzeci mecz wygrała na koniec rundy, pokonując u siebie Markiewicza. Ciekawostką jest, że poza najlepszym strzelcem, Adrianem Lisem, pozostali strzelcy zdobyli tylko po 1 bramce. 

14. Tempo Nienaszów

12 punktów, 3 zwycięstwa – 3 remisy – 8 porażek. Stosunek bramek: 26-33.

Wyniki:

Burza Rogi 3:1 (d), Wisłoka Nowy Żmigród 0:1 (w), Orzeł Lubla 2:2 (d), Ostoja Kołaczyce 1:2 (w), Tęcza Zręcin 3:2 (w), Polonia Kopytowa 1:3 (w), Dwór Kombornia 3:5 (d), OKS Markiewicza Krosno 2:2 (w), Sobniów Jasło 1:2 (d), LKS Głowienka 3:4 (w), Gaudium Łężyny 1:0 (d), Victoria Kobylany 2:4 (w), Zamczysko Mrukowa 3:4 (d), Orzeł Faliszówka 1:1 (w)

Strzelcy:

Tomasz Książkiewicz 7, Krzysztof Leśniak 7, Bartosz Klich 3, Łukasz Wilk 2, Michał Krężel 2, Karol Musiał 2, Kamil Krężel 1, Krzysztof Kiełtyka 1, Adrian Dziedzic 1

Dla powracającego po czterech latach do klasy „A” zespołu z Nienaszowa nie była to zbyt udana runda. Drużyna prowadzona przez Grzegorza Munię zdobyła zaledwie 12 punktów, wygrywając w 3 meczach, trzykrotnie remisując i aż ośmiokrotnie przegrywając. W kilku meczach, szczególnie z drużynami z czołówki walczyła ambitnie, lecz nie potrafiła wygarnąć choćby jednego punktu. Niepotrzebne były porażki u siebie z Sobniowem i Mrukową. Być może, gdyby w tych meczach drużyna odniosła zwycięstwa to teraz zajmowałaby miejsce w połowie tabeli. Nieźle grali zawodnicy ofensywni, jednak defensywa spisywała się słabo. Największym problemem była pozycja bramkarza, czego efektem jest strata aż 33 bramek.

15. Orzeł Lubla

12 punktów, 3 zwycięstwa – 3 remisy – 8 porażek. Stosunek bramek: 13-26.

Wyniki:

Wisłoka Nowy Żmigród 0:3 (d), Ostoja Kołaczyce 3:2 (w), Tempo Nienaszów 2:2 (w), Tęcza Zręcin 2:2 (d), Polonia Kopytowa 2:1 (d), Dwór Kombornia 0:1 (w), OKS Markiewicza Krosno 0:1 (d), Sobniów Jasło 1:1 (w), LKS Głowienka 0:3 (d), Gaudium Łężyny 1:2 (w), Victoria Kobylany 1:0 (d), Zamczysko Mrukowa 0:2 (w), Orzeł Faliszówka 1:2 (d), Burza Rogi 0:4 (w)

Strzelcy:

Sławomir Majewski 3, Dawid Czernicki 2, Michał Borowski 2, Marcin Lorenc 1, Kamil Binkowicz 1, Artur Szot 1, Kamil Pałucki 1, Ireneusz Lejkowski 1, samobójcza 1

Kolejny beniaminek, drużyna z Lubli od tego sezonu gra w rozgrywkach na terenie OZPN Krosno. Po pierwszej rundzie drużyna prowadzona przez Roberta Podkulskiego zamyka ligową tabelę. Sezon rozpoczęli od porażki u siebie z liderem z Nowego Żmigrodu, a w następnej kolejce niespodziewanie wygrali w Kołaczycach. Pozostałe zwycięstwa odnosili u siebie z Kopytową i Kobylanami. Drużyna zawiodła w kilku meczach na własnym boisku, m.in. z Faliszówką i Markiewicza. Najlepszym strzelcem drużyny był 16-letni Sławomir Majewski, jednak zdobycie 3 bramek nie jest zbyt dobrym osiągnięciem. Sporym plusem jest płyta własnego boiska, jedna z najlepszych w lidze.

Opracował: Łukasz Frydrych

• Komentarzy [0]
• czytano: [751]
• DO